tag:blogger.com,1999:blog-5485339681356479781.post8225035671359074213..comments2024-02-20T15:56:50.249+01:00Comments on Waniliowe Czytadła: E L James - "50 twarzy Greya"Waniliowe Czytadłahttp://www.blogger.com/profile/03941555370746549528noreply@blogger.comBlogger55125tag:blogger.com,1999:blog-5485339681356479781.post-53779675889009651032022-02-02T08:51:45.914+01:002022-02-02T08:51:45.914+01:00Hej, totalny hicior titane zalukaj tylko u mnie ! ...Hej, totalny hicior titane zalukaj tylko u mnie ! - https://zalukaj-tv.com/caly-film/titane-2021-film-online/zalukaj-tvhttps://www.blogger.com/profile/16198577869545430793noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-5485339681356479781.post-79781614988720057302017-08-03T23:03:55.134+02:002017-08-03T23:03:55.134+02:00Zależy kto czego oczekiwał. Jeśli ktoś jest bogiem...Zależy kto czego oczekiwał. Jeśli ktoś jest bogiem seksu, perwersji itd.to się zapewne rozczarował, znudził książką(a jeszcze bardziej filmem) a jak ktoś początkujący w "tych" sprawach ją przeczytał to pewnie czytał z ciekawością i jakieś pomysły z pewnością zapożyczy. magdalenahttps://www.blogger.com/profile/02558600095083837747noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-5485339681356479781.post-6319384011447033062013-10-29T13:00:02.584+01:002013-10-29T13:00:02.584+01:00Jamie Dornan zagra rolę Christiana Greya http://me...Jamie Dornan zagra rolę Christiana Greya http://mediarivermagazine.pl/film/50-twarzy-greya-film/PANTTERAhttps://www.blogger.com/profile/04059769495294228148noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-5485339681356479781.post-76756634341047310532013-07-09T13:14:26.056+02:002013-07-09T13:14:26.056+02:00A teraz będzie film ;) w przyszłym roku w zasadzie...A teraz będzie film ;) w przyszłym roku w zasadzie z Pattisonem może :D są trailery - http://goo.gl/oKimFAnonymoushttps://www.blogger.com/profile/01576203506020615605noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-5485339681356479781.post-54673599704249015702013-06-03T15:38:18.575+02:002013-06-03T15:38:18.575+02:00hah ja nie wiem skąd tyle negatywnych opinii na te...hah ja nie wiem skąd tyle negatywnych opinii na temat 50 Shades :) wg mnie książka jest bardzo ciekawa, wciąga, oderwać się od niej nie można, w niektórych scenach bardzo wzrusza (2 część również, o 3 się nie wypowiem ponieważ jeszcze nie zaczęłam czytać) może nie ma ostrych i pikantnych scen jakie ponoć miały być ale mi wystarcza to co jest :D bo ładnie połączyli kontrowersyjny temat o seksie z wątkiem miłosnym.. ja się kilka razy wzruszyłam przy czytaniu :) nie mogę się doczekać filmu:Dblamingcocohttps://www.blogger.com/profile/14543103021904616802noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-5485339681356479781.post-959779845950608712013-03-28T23:36:13.574+01:002013-03-28T23:36:13.574+01:00Zapraszam do zapoznania się z moją recenzją 50 Twa...Zapraszam do zapoznania się z moją recenzją 50 Twarzy Greya:<br /><br />http://demonizacja.wordpress.com/2013/03/25/50-twarzy-nieporozumienia/Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-5485339681356479781.post-37359664114034226922013-03-24T19:46:21.892+01:002013-03-24T19:46:21.892+01:00Ja z początku zarzekałam się, że nie przeczytam &q...Ja z początku zarzekałam się, że nie przeczytam "50 twarzy Greya" po tym jak mi powiedziano, że to książka o perwersyjnym bzykanku, która jest światowym bestsellerem - pomyślałam sobie, że nasz świat naprawdę schodzi na psy i postawiłam gruby mur między mną a trylogią E.L. James postanawiając udawać, że nie jej nie ma. <br /><br />Jednak z niewyjaśnionych przyczyn przyciągnęło mnie do tej książki, z ulgą zobaczyłam, że wcale nie jest taka perwersyjna. Język faktycznie jest bardzo ubogi, klasyfikuje się do poziomu czytadeł najniższej klasy, jednak fabuła mnie poruszyła i wciągnęła. Pochłonęłam 2 części w zawrotnym jak na mnie tempie 3 dni. 2 tom czytałam całą noc, do 6:30 nad ranem. <br /><br />Ta książka po prostu wciąga. Można wieszać psy na E.L James za ubogi język, ale fabuła jest bardzo dobrze skonstruowana. Też poczułam się zupełnie wyrwana ze swojego życia podczas czytania. Zdarza mi się to przy bardzo niewielu książkach. <br /><br />Portret psychologiczny Greya, w pierwszej części nie zarysowuje się zbyt dokładnie i Grey pozostaje nieco jednowymiarowy, za to w drugiej już jest całkiem ciekawie przedstawiony i obnażony. Natomiast Ana pozostaje mdła i jednowymiarowa. Ale może właśnie dzięki temu tyle kobiet może się z nią utożsamić na całym świecie i poczuć przelotnie silne emocje i tą nietypową miłość do nietypowego i poranionego samczego mężczyzny jakim jest postać Greya? :) <br /><br />Ja osobiście zakochałam się w Greyu. Być może dlatego, że mam nudne życie, możliwe. Może też dlatego, że jest coś we mnie z uległej :). Ale chyba większość kobiet w głębi duszy pragnie silnego mężczyzny, który się zatroszczy, poprowadzi, który jest doskonałym kochankiem, z jednej strony wrażliwym i czułym, z drugiej strony ostrym... I pewnie stąd ten wielki sukces powieści. Trafia w samo sedno kobiecych marzeń o silnym bogatym facecie, który zakochuje się w dziewczynie znikąd, która go sprowadza na dobrą drogę. Motyw stary jak świat, ale jakże niezmiennie poruszający i trafiający w sedno kobiecych pragnień i potrzeb (bycia kochaną, podziwianą, seksowną, potrzebną, jedyną..) :) Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-5485339681356479781.post-84174286149300818952013-02-25T13:02:01.904+01:002013-02-25T13:02:01.904+01:00Absolutnie nie miałam zamiaru nikogo obrażać za co...Absolutnie nie miałam zamiaru nikogo obrażać za co przepraszam, byłam bardziej w dobrym humorze niż złym jak to pisałam, ale jak teraz przeczytałam swój wpis to rozumiem, że można było go tak odebrać. Proszę o dystans do wypowiedzi, wtedy będzie nam się żyło lepiej :) moje pozdrawiam na końcu tamtego wpisu naprawdę było pozdrowieniami co może poświadczyć o moich dobrych chęciach. Przepraszam i to się nie powtórzy :)Martahttps://www.blogger.com/profile/09438595668786376721noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-5485339681356479781.post-33511032008162599102013-02-25T11:52:25.867+01:002013-02-25T11:52:25.867+01:00Marto - przestan obrazac innych obserwatorow i kom...Marto - przestan obrazac innych obserwatorow i komentatorow, KAZDY ma prawo do WLASNEGO zdania i zadnym komentarzem nie narzucisz go innym. Recenzje na blogach maja za zadania pokazywac rozne punkty widzenia i sklaniac do dyskusji, ale nie tego typu "przepychanek" jakie tu stosujesz. Pozdrawiam.Waniliowe Czytadłahttps://www.blogger.com/profile/03941555370746549528noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-5485339681356479781.post-15326511109832590762013-02-25T11:49:19.145+01:002013-02-25T11:49:19.145+01:00Czy naprawdę jeden zwrot może przekreślić całą pow...Czy naprawdę jeden zwrot może przekreślić całą powieść? wydaje mi się, że nie, poza tym to kwestia tłumaczenia a nie oryginału, stąd nie rozumiem kpin w związku z tym. Poziom się obniża? nie wydaje mi się, czytaj wyszukane pozycje, niszowe, naukowe - a poziom Ci się podniesie :p pozdraiwma<br />Martahttps://www.blogger.com/profile/09438595668786376721noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-5485339681356479781.post-48464818856824236912013-02-25T11:15:27.041+01:002013-02-25T11:15:27.041+01:00Kochani
Zawsze jest tak, że znajdą się tacy którz...Kochani<br /><br />Zawsze jest tak, że znajdą się tacy którzy tak rozsławioną książkę pokochają i tacy którzy nie będą mieli najlepszego zdania o danej pozycji. Prawda jest taka, że lepiej napisać powieść jaką napisała E. L. James o której się mówi dobrze ale także i źle niż taką, która tylko zapełni półki i będzie się kurzyć. Ja cenie sobie każde opinie i rozumiem że są osoby, którym się książka nie spodobała - dziwne byłoby gdyby tak różni ludzie znajdujący się na całym świecie mieli takie same odczucia i upodobania - niemożliwe. Osobiście książka, cała trylogia była dla mnie bardzo wciągająca, zaczęłam czytać książkę z czystą kartką - bez recenzji, bez research'u , gdyż nie chciałam mieć błędnego nastawienia i żadnych oczekiwań. Czytając książkę mogłam się wyłączyć z mojego życia- zwykłego, może nie przeciętnego ale też bez żadnych ekstremalnych wyczynów. Czytałam ją jednym tchem - 3 tomy w 3,4 dni, dla mnie to było coś nowego - nie czytałam chyba wcześniej żadnych romansów ani tego typu rzeczy. Jeśli słyszę że jest to czyste porno i perwersja, to się z tym nie zgadzam, bo wydaje mi się, że jeśli chodzi o seks do jest dość łagodnie - a to że często to chyba fajnie? czytając tą książkę nie miałam wrażenia że sceny seksu są zbyt częste i że wszystko się powtarza - łóżko, winda, podłoga, samochód - i choćby się mogło wydawać że miejsca banalne to wg mnie w książce całkiem ciekawie potoczyła się fabuła w tym kierunku. A co powiecie o tych wydarzeniach związanych z byłą uległą Grey'a, z Jackiem, z porwaniem Mii, z lekarzem Greya, z jego rodziną, przeszłością - dla mnie to trzymało mnie w tej całej historii do końca.<br />Później po tej trylogii sięgnęłam do jeszcze kilku tytułów o podobnej tematyce: <br />1. Hart Megan - Trzy oblicza pożądania - przez którą niestety nie przebrnęłam ani połowy, gdyż na każdej stronie wrzucane były intymne części ciała w sposób wulgarny i nie nawiązujący w żaden sposób do nikłej fabuły i udawanej intrygi. <br />2. CROSSFIRE - Sylvia Day - trylogia, jak dotąd wyszły 2 części i przez nie przebrnęłam ale jest bardzo podobna do Grey'a i wg mnie niestety ale gorsza, dziecinne zachowania głównej bohaterki i mało interesująca fabuła, pojawiają się nawet fragmenty, które jak w złym filmie - aż irytują.<br />3. Osiemdziesiąt dni - Vina Jackson - trylogia, bardziej podobały mi się 2 pierwsze części, trzeciej jeszcze nie skończyłam ale trochę mi się dłuży i brak ciekawych zwrotów akcji - fakt jest taki że się czytelnik takiego obrotu akcji nie spodziewa - nie wiem czy to na korzyść akurat w tej powieści.<br />4. In Flight - R. K. Lilley - dopiero rozpoczęłam czytanie tej pozycji i jak na razie odczucia mam pozytywne, zamierzam czytać dalej :)<br /><br />Może dlatego mam dobre odczucia po trylogii E.L. James, bo nic podobnego wcześniej nie czytałam, a może dlatego że jest coś we mnie z uległej? ;)Martahttps://www.blogger.com/profile/09438595668786376721noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-5485339681356479781.post-84896600028694075612013-01-31T09:36:53.398+01:002013-01-31T09:36:53.398+01:00Wiele o czym pisze king@ stało się moim udziałem. ...Wiele o czym pisze king@ stało się moim udziałem. Zaczęłam nawet opisywać moją historię, zajrzyjcie proszę...Lady So Sensualhttps://www.blogger.com/profile/03148789310540885899noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-5485339681356479781.post-7471137141595795182013-01-12T03:15:08.950+01:002013-01-12T03:15:08.950+01:00Ten komentarz został usunięty przez autora.Anonymoushttps://www.blogger.com/profile/01468845148375462727noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-5485339681356479781.post-18853278143832660122013-01-12T03:08:54.665+01:002013-01-12T03:08:54.665+01:00Ten komentarz został usunięty przez autora.Anonymoushttps://www.blogger.com/profile/01468845148375462727noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-5485339681356479781.post-8772477452031096702013-01-06T20:14:30.578+01:002013-01-06T20:14:30.578+01:00akurat ja bardzo dobrze znam ten układ i uwierz, p...akurat ja bardzo dobrze znam ten układ i uwierz, prywatnie jestem ogromną jego fanką :)))Waniliowe Czytadłahttps://www.blogger.com/profile/03941555370746549528noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-5485339681356479781.post-24093570895141143822013-01-05T23:48:20.264+01:002013-01-05T23:48:20.264+01:00Myślę że Ci którzy nigdy nie byli fanami czy w rea...Myślę że Ci którzy nigdy nie byli fanami czy w realcji Pan -uległa jak w książce nie do końca wiedzą i rozumieją tą książkę, żałosne jest czytanie komentarzy osób nie rozumiejących tego klimatu. Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-5485339681356479781.post-83387554442087371952012-11-30T00:44:04.102+01:002012-11-30T00:44:04.102+01:00Uginające się stoły w empiku świadczą jedynie o ty...Uginające się stoły w empiku świadczą jedynie o tym, że poziom się obniża. <br />O rety! Święty Barnabo puść perskie oko i daj sójkę w bok, bo nie chcę wierzyć, że to bestseller.fasolahttps://www.blogger.com/profile/02347264597619782065noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-5485339681356479781.post-76446634958943873722012-11-28T12:23:35.732+01:002012-11-28T12:23:35.732+01:00Nie rozumiem Twojego komentarza. Mój blog to blog ...Nie rozumiem Twojego komentarza. Mój blog to blog recenzencki więc chyba jasno z tego wynika, że książkę przeczytałam :) Według mnie to zwykłe grafomaństwo. A tak nota bene mój facet nie musiał czekać na Greya, żeby być zadowolony ;)<br />Poza tym polecam przeczytać Markiza De Sade - od którego w ogóle wzięło się słowo sadyzm. Przy nim Grey to kupa kartek, które nadadzą się tylko do łazienki.Waniliowe Czytadłahttps://www.blogger.com/profile/03941555370746549528noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-5485339681356479781.post-8877340003553530132012-11-28T12:10:04.601+01:002012-11-28T12:10:04.601+01:00Najbardziej śmieszy mnie ktoś, kto nie przeczytał ...Najbardziej śmieszy mnie ktoś, kto nie przeczytał a wielce mówi, jaka to ta ksiązka jest beznadziejna i sugeruje się zdaniem innych. Spróbujcie a się przekonacie. Ja kupiłam ta ksiązkę przypadkowo przyjaciółce na urodziny, wtedy jeszcze o niej nie słyszałam. Przyjaciółka była zachwycona mówi "pożycz, przeczytaj i powiedz co myślisz, ja się zakochałam". Przeczytałam i nie żałuję!!! Książka wg mnie jest rewelacyjna. Autorka skupia się na tym co istotne, a nie na opisywaniu "przyrody" i świata zewnętrznego typu "szłam ulicą, a w okół mnie śpiewały ptaszki i świeciło słoneczko". Myślę, że zamiarem autorki był opis tego co dzieje się między dwojgiem ludzi, a nie "przyrodą" a bohaterką. Jest to naprawdę prosto napisana książka, ale czy prosto oznacza, że źle?! Nie! Fabuła jest wciagająca i rozkręca się powoli, co daje tej książce pewną tajemniczość i iskierkę podniecenia poprzez czytanie rozgrywającej się między bohaterami gry. Prosty język daje możliwość czytania jej nawet w zatłoczonym autobusie, nie trzeba skupiać się nad tym co się czyta, ta książka po prostu sama "wchodzi". Jeżeli chodzi o samą akcję i opisane w niej sceny (pikantne)- czy nie każda kobieta w głebi serca chciałaby przeżyć to co przeżywa bohaterka? Seks w niej opisany, jest inny, jest Twój, bo dzieje sie w Twojej głowie, w Twojej wyobraźni i na swój sposób sie z tym utożsamiasz. Może jest to tylko delikatna namiastka tego co można zobaczyć na filmach porno (bo taką opinie też słyszałam)ale film porno nie dostarcza Ci tyle przyjemności intelektualnej (przechodzącej w przyjemność cielesną) co ta książka. Wyobraźnia potrafi zdziałać cuda! A jeżeli po przeczytaniu kolejnych rozdziałów ma się pod ręką jeszcze mężczyznę, to uwierzcie, że on na pewno nie bedzie niezadowolony, że ją przeczytałyście :) king@https://www.blogger.com/profile/11043292086954234809noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-5485339681356479781.post-65459823649951415182012-11-01T15:12:31.209+01:002012-11-01T15:12:31.209+01:00A tłumaczenie żenadne zapewne, ale może to takiej ...A tłumaczenie żenadne zapewne, ale może to takiej niewinnej bohaterki akurat lepiej to pasuje niż rzucanie fuckami. Chociaż parę kurw też wyłapałam, może przypadkiem zostały. Niemniej wygląda na to, ze polski target gospodyń domowych mniej jest przyzwyczajony do bluzgania niż angielski, a może tylko naszym tłumaczom tak się wydaje :)Anguahttps://www.blogger.com/profile/03789116620193164934noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-5485339681356479781.post-32598884645367998942012-11-01T15:08:00.446+01:002012-11-01T15:08:00.446+01:00Hej. Trafiłam na Twojego bloga szukając opinii na ...Hej. Trafiłam na Twojego bloga szukając opinii na temat tego dzieła. Nie wiedziałam, że to pierwotnie fanfik "Zmierzchu", ale skojarzenia nasunęły mi się po pierwszych dwóch stronach - dokładnie taki sam schemat i równie przewidywalny. Zmierzch przekartkowałam sobie kiedyś w jedno popołudnie, do wyrobienia sobie opinii nt 50 Shades wystarczyła mi godzina. Raczej nie sięgnę po kolejne odsłony, żeby sprawdzić, jak rozwinie się ta historia. <br />Popularność tego typu powieści da się pewnie wytłumaczyć podobnie jak fenomen Heleny Mniszkówny na początku ubiegłego wieku czy Niewolnicy Isaury w latach 80 - po prostu jest spora grupa, do której to trafia. Autorkom obu wypada pogratulować, nie talentu bynajmniej, ale umiejętności wyczucia rynku i targetu; my możemy najwyżej pożałować, ze nie pierwsi na to wpadliśmy :PAnguahttps://www.blogger.com/profile/03789116620193164934noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-5485339681356479781.post-8209554884893559492012-10-31T14:32:56.814+01:002012-10-31T14:32:56.814+01:00Także się rozczarowałam, tym bardziej, że na prawd...Także się rozczarowałam, tym bardziej, że na prawdę dużo ludzi się tym zachwyca...Karolinahttps://www.blogger.com/profile/14325951035168416437noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-5485339681356479781.post-67300688740140123442012-09-30T10:17:51.724+02:002012-09-30T10:17:51.724+02:00bardzo dziękuję za uwagi, już poprawiam :) polskie...bardzo dziękuję za uwagi, już poprawiam :) polskie tłumaczenie jest straszne, dlatego następne części będę czytać po angielsku. Recenzje również się pojawią :)Waniliowe Czytadłahttps://www.blogger.com/profile/03941555370746549528noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-5485339681356479781.post-75912495134067845772012-09-29T23:56:45.644+02:002012-09-29T23:56:45.644+02:00Holy, nie "holly" :) Holly to jest w Hol...Holy, nie "holly" :) Holly to jest w Hollywood np. :) Jeszcze powinno być "Shades", a nie "shades". Wiem, czepiam się, ale jeżeli chcesz krytykować, to przynajmniej krytykuj z użyciem właściwej pisowni. Tak poza tym to podoba mi się Twoja opinia/recenzja. Nie czytałam polskiego tłumaczenia (no i nie mam takiego zamiaru), ale jeśli tłumaczka użyła tak skandalicznie infantylnego języka to rzeczywiście: porażka! Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-5485339681356479781.post-58077117333067714552012-09-17T16:06:13.458+02:002012-09-17T16:06:13.458+02:00O! Zauważyłam jeszcze, ze nie czytałaś Nevermore. ...O! Zauważyłam jeszcze, ze nie czytałaś Nevermore. Kruk. Książka świetna ja dałam 10/10. życzę miłej lektury ;DAnonymoushttps://www.blogger.com/profile/09165986618949233906noreply@blogger.com