"Księga wieszczb", Erika Swyler - urzekająca, tajemnicza, osobliwa powieść...

15:03

O Księdze Wieszczb słyszałam już jakiś czas temu. Pozytywne opinie zachęciły mnie do sięgnięcia po nią gdy ukazała się w polskim przekładzie. Przyciągnęła mnie obietnica magicznej przygody i odkrywania rodzinnych tajemnic.

Powieść ma dwa poziomy. W pierwszym narratorem jest główny bohater, Simon Watson, bibliotekarz, któremu opłakany stan rodzinnego domu stojącego na klifie, a także cięcia budżetowe w miejscu pracy spędzają sen z powiek. Na dodatek dociera do niego dziwna przesyłka - starodawna księga, która ma rzucić światło na historię jego rodziny. Specyficznej, cyrkowej rodziny, w której co pokolenie samobójczą śmiercią przez utopienie umiera kobieta.
Drugi poziom to historie z przeszłości dotyczące obwoźnego cyrku Peabody'ego i jego osobliwości - magiczna, pełna sekretów, wciągająca opowieść, odpowiednio dozowana czytelnikowi, przerywana w kulminacyjnych momentach dociekaniami Simona.

Aż trudno uwierzyć, że Księga Wieszczb jest debiutancką powieścią Eriki Swyler. To historia dopieszczona, z umiejętnie budowanym napięciem, tajemnicą, którą odkrywa się z zaciekawieniem, z lekkim dreszczykiem. Żałuję tylko, że niektóre poboczne (a odgrywające ważną rolę) postaci jak Enola czy Frank zostali potraktowani odrobinę po macoszemu, oraz, że ciężko było mi polubić głównego bohatera. Prawdziwą siłą książki nie są jednak - o dziwo - bohaterowie z czasów teraźniejszych, a odkrywana powoli na kartach starodawnych ksiąg tajemnicza historia trupy cyrkowców.

Pomimo pewnych aspektów, które według mnie mogły być lepiej wykorzystane lub bardziej rozbudowane, Ksiega Wieszczb oczarowała mnie. To książka dla tych, którzy lubią owiane tajemnicą opowieści, odkrywanie rodzinnych sekretów i historie doprawione odrobiną magii. 

8/10

You Might Also Like

11 komentarze

  1. Uwielbiam, kiedy debiuty są AŻ tak dobre! Z pewnością się skuszę w wolnej chwili, bo książka zdecydowanie ma w sobie to coś i mam nadzieję, że mocno mnie wciągnie.

    OdpowiedzUsuń
  2. Cieszę się, że książka CI się podobała. Sama mam ją na półce i mam nadzieję na podobne wrażenia :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak przeczytasz wróć do mnie i daj znać jak Ci się podobała :-)

      Usuń
  3. O książce nie słyszałam, ale zainteresowała mnie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Polecam, to naprawdę udany debiut. Będę wypatrywać kolejnych książek tej autorki.

      Usuń
  4. Tyle osób ją poleca, a ja tak ciągle przechodziłam obok niej obojętnie! Trzeba to zmienić!

    Bookeaterreality

    OdpowiedzUsuń
  5. Nie słyszałam tej powieści wcześniej, jednak muszę przyznać, że ogromnie mnie zainteresowała, zwłaszcza, że jest debiutem pisarki - tajemnicze opowieści? Sekrety? To coś dla mnie :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja miałam duże wymagania i się nie rozczarowałam, chociaż niezbyt polubiłam się z głównym bohaterem ;)

      Usuń
  6. Już od jakiegoś czasu miałam ochotę przeczytać tę książkę, a "Księga Wieszczb oczarowała mnie. To książka dla tych, którzy lubią owiane tajemnicą opowieści, odkrywanie rodzinnych sekretów i historie doprawione odrobiną magii" przekonało mnie ostatecznie. Uwielbiam takie powieści!

    OdpowiedzUsuń