Susan Mallery - "Słodka wolność"
23:24Tytuł: Słodka wolnośćAutor: Susan MalleryWydawnictwo: HarlequinStron: 384
Niedawno czytałam pierwszy tom trylogii o siostrach Keyes - Słodkie Słówka . Jej dużym atutem była prostota, urocza historia i łatwy do przyswojenia styl, którym posługiwała się autorka. Słodka wolność skupia się na Nicole, siostrze, która w poprzedniej części była postacią drugoplanową. Kobieta próbuje poradzić sobie ze zdradą najbliższych jej osób - męża i młodszej siostry Jesse, oraz prowadzeniem rodzinnej cukierni. Niespodziewanie na jej drodze staje opuszczony i zagubiony nastolatek - gwiazda futbolu w szkolnej drużynie, oraz jego nieziemsko przystojny trener - Hawk. Jak potoczą się losy tej trójki? Czy niezobowiązujący romans zaspokoi tęsknoty Nicole? Jakie problemy jeszcze ją czekają?
Jak zwykle w przypadku Susan Mallery możemy się spodziewać przyjemnej historii, która lekko dotyka poważnych obyczajowych problemów. Styl autorki jest niewymagający, prosty, przyjemny. Jak zwykle wyraziści i ciekawi bohaterowie. Mimo, że główną bohaterką jest Nicole, dowiemy się też co słychać u znanej nam z poprzedniej części Claire. Pojawi się też co nieco o jak na razie owianej tajemnicą najmłodszej Jesse.
Książka jest tak skonstruowana, że spokojnie można ją czytać jako osobną powieść. Susan Mallery postarała się o - na szczęście skrótowe - retrospekcje i podsumowania poprzedniego tomu.
Podoba mi się też klimat jaki autorka potrafi stworzyć w swojej serii. Uroczy, ciepły, rodzinny - mimo wielu problemów. Niestety, chwilami miałam wrażenie, że niektóre wątki i zdarzenia są delikatnie przesadzone - od romansów wymagam mało, ale realność historii jest rzeczywiście dla mnie ważna. Niemniej jednak nie mogę zarzucić tej pozycji wiele. Jest naprawdę fajnym, babskim czytadłem, chociaż może odrobinę gorszym niż część poprzednia. Nadal jestem ciekawa jak finalnie ułożą się sprawy między siostrami Keyes i jaka będzie historia o Jesse - dlatego chętnie sięgnę po tom trzeci. Polecam dla relaksu.
6/10
za egzemplarz recenzyjny słodkiej książki o trzech siostrach, dziękuję z całego serca wydawnictwu
7 komentarze
Też uważam, że ta część była gorsza od poprzedniczki i mniej w niej było realizmu. Ale również z ciekawością sięgnę po tom trzeci. W końcu będzie o Jessie, tej "niedobrej" siostrze :)
OdpowiedzUsuńHmm raczej nie mój kilmat ;) zapraszam http://qltura.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńNie miałam przyjemności z tą trylogią, ale wydaje się idealna na wakacje
OdpowiedzUsuńWidzę że książka, tak jak moje poprzedniczki, nadaje się idealnie na wakakcje. Jest lekka, czyta się ją pewnie szybko i przyjemnie, idealna na leniuchowanie ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Muszę jakoś zdobyć ten drugi tom bo jestem go niesamowicie ciekawa.
OdpowiedzUsuńChętnie przeczytałabym całą tę trylogię. W sam raz na lato :)
OdpowiedzUsuńSzału nie ma, więc sobie odpuszczę.
OdpowiedzUsuń