Ayad Akhtar - "Amerykański derwisz"
12:27
Stron: 365
Czas czytania: trzy wieczory
W dzisiejszych czasach muzułmanie raczej nas przerażają niż interesują. Kojarzą nam się z terroryzmem, dżihadem, nienawiścią do Ameryki i innych wyznań, przemocą wobec kobiet i kompletnie niezrozumiałą dla nas Europejczyków kulturą. Piętno tych skojarzeń odcisnęło się na nich tym bardziej po atakach na World Trade Center. Może warto przybliżyć sobie jednak to co nieznane? Nie namawiam wcale do lektury Koranu. "Amerykański Derwisz" w zupełności wystarczy.
Powieść ta opisuje życie pewnej muzułmańskiej rodziny mieszkającej w USA. Muneer, matka Hayata, postanawia sprowadzić do Ameryki swoją przyjaciółkę Minę, której po nagłym rozwodzie z mężem grozi utrata syna. Na dodatek kobieta nie jest dobrze traktowana przez swoją rodzinę, więc jej przeprowadzka do Shahów wydaje się najlepszym rozwiązaniem. I tak Hayat poznaje swoją przybraną ciotkę, która (ku niezadowoleniu ojca chłopca) będzie od tej pory ukazywać mu "piękno Koranu".
"Amerykański Derwisz" to nie tylko historia zwyczajnych problemów rodzinnych. Znajdziemy tu wiele dylematów religijnych, próbę zrozumienia i zaakceptowania własnego wyznania, odmienne poglądy muzułmanów na koraniczne prawa, wszystko na tle amerykańskiego życia. Na dodatek będziemy świadkami pierwszych fascynacji młodego Hayata, jego wkraczaniem w dojrzewanie, towarzyszących temu skomplikowanych i silnych uczuć.
Autor dotyka w swojej książce rzeczy ważnych i kontrowersyjnych. W kwestii religii i kultury islamu stara się ukazać jak najwięcej odmiennych aspektów - zarówno szczęścia jak i frustracji wynikających z własnego wyznania, przeplatających się ze zwykłymi ludzkimi uczuciami, które nie zawsze stoją w zgodzie z prawami Koranu. Z kolei dojrzewanie Hayata przedstawia w sposób bardzo przejmujący. Hayat na kartach powieści dojrzewa bowiem nie tylko cieleśnie, ale również mentalnie i psychicznie, przez cały czas próbując się odnaleźć w swojej kulturze.
Język powieści jest prosty i klarowny, ubarwiają go typowe arabskie zwroty, które autor w toku akcji nienachalnie objaśnia. Sama książka podzielona jest na kilka części, w których skupia się na różnych ważkich aspektach. Historia rodziny Shahów jest naprawdę wciągająca, nie tylko ze względu na same wydarzenia, ale również za sprawą przybliżania czytelnikowi islamskiej kultury, najważniejszych i najpiękniejszych strof koranicznych oraz różnych postaw wobec własnego wyznania.
"Amerykański Derwisz" jest lekturą nie tylko bardzo dobrą, ale również, a może przede wszystkim, pouczającą. Pomaga wiele zrozumieć, a także otwiera czytelnika na inne poglądy oraz daje pole do dyskusji. Czy rzeczywiście słusznie przypinamy muzułmanom łatkę nieczułych terrorystów?
Książkę polecam absolutnie wszystkim, którzy chcą wiedzieć i zobaczyć więcej niż jest nam to podawane przez dzisiejsze media.
9/10
za możliwość przeczytania tej niezwykle ważnej i pouczającej pozycji dziękuję z całego serca wydawnictwu
18 komentarze
Od razu mówię, że książka nie dla mnie, ale muszę za to pochwalić recenzję - bardzo mi się podobała!
OdpowiedzUsuńKochana, a kiedy zabierasz się za Trylogię Czasu?
niebawem :) 3 września mam okrutny egzamin, a potem cały wrzesień czytanie i recenzowanie, więc myślę, że pierwszą część zrecenzuję już w pierwszym tygodniu września :)
UsuńLubię to! A za pozytywne zdanie egzaminu będę trzymać kciuki :) :*
UsuńRównież niestety nie książka dla mnie, ale temat bardzo ciekawy :)
OdpowiedzUsuńChce przeczytać tę książkę od kiedy tylko się ukazała, muszę jednak jeszcze poczekać, bo na razie niestety brak funduszy.
OdpowiedzUsuńWydaje się ciekawa, więc z chęcią przeczytam. :3
OdpowiedzUsuńSłyszałam już co nieco o tej książce i pewnie, jak tylko będzie okazja, od razu po nią sięgnę :)
OdpowiedzUsuńStrasznie mi się nie podoba okładka tej książki, jest odrzucająca... chociaż jak widzę, sama książka jak najbardziej godna przeczytania :)
OdpowiedzUsuńokładka nawiązuje do pewnego przełomowego wydarzenia z życia Hayata :)
UsuńMoże być ciekawie.
OdpowiedzUsuńTemat na pewno godny podjęcia;)
Temat bardzo mój. Z chęcią poszukam tej książki. Pozdrawiam ;)
OdpowiedzUsuńLubię takie książki, przeczytam
OdpowiedzUsuńChętnie przeczytałabym tę książkę, ponieważ lubię poznawać nowe kultury, zwyczaje inne niż polskie.
OdpowiedzUsuńHmm.. obym miała okazję po nią sięgnąć, bo widzę że jest ciekawa ;)
OdpowiedzUsuńchyba niestety nie dla mnie
OdpowiedzUsuńCoś dla mnie. Do tej pory z tematyką muzułmańską spotykałam się w filmach. Chętnie przeczytałabym coś na ten temat, a "Amerykański derwisz" wydaje się warty zainteresowania.
OdpowiedzUsuńMimo wszystko to raczej nie dla mnie...ale wiem komu mogę polecić :)
OdpowiedzUsuńChciałabym przeczytać tę książkę.. Mój największy autorytet i mentor przeszedł na islam.. :)
OdpowiedzUsuń