Marta Fox - "Magda.doc"
15:55Tytuł: Magda.docAutor: Marta FoxWydawnictwo: SiedmiorógStron: 213
Magda jest najlepszą uczennicą w klasie, ale nie ma łatwego życia. Ukochany ojciec zmarł, a od tego czasu jej złe stosunki z matką jeszcze bardziej się pogorszyły. Obie kobiety żyją obok siebie - córka stara się nie wchodzić matce w drogę, wypełniać swoje obowiązki i nie wchodzić w głębsze tematy rozmów, by nie doprowadzić do kolejnej awantury lub rękoczynów. Sytuacja Magdy staje się jeszcze bardziej skomplikowana gdy jej podejrzenia o konsekwencjach pierwszej, letniej miłości sprawdzają się. Jest w ciąży. Długo sama żyje z tą tajemnicą, a jej jedynym powiernikiem staje się Dżordż - stary PC na dyskietki, w którym zaczyna prowadzić swój dziennik.
Czytelnik przenosi się we wczesne lata 90 - prawie nikt nie ma dostępu do internetu, nie mówiąc o telefonach komórkowych, ale problemy nastolatków wciąż są takie same. Nieplanowana ciąża to temat trudny, ale niestety wciąż powszechny. Forma dziennika, w konwencji którego autorka utrzymuje całą powieść, pozwala nam obserwować etapy oswajania się Magdy z wiedzą, że jest w ciąży, powolnym akceptowaniem tego faktu, godzenia się z nim i odczuwania go. Poza swoim stanem, Magda jest zwyczajną nastolatką, tegoroczną maturzystką, która kocha się uczyć, czytać książki i chodzić do teatru. Jednak jej życie stopniowo ulega zmianie, a czytelnik ma wgląd do jej przemyśleń, obaw, a także małych codziennych radości.
Skomplikowana i toksyczna relacja z matką nie jest tu bez znaczenia. Magda próbuje poznać jej przyczyny podczytując w tajemnicy pamiętniki swej rodzicielki z okresu, gdy była w jej wieku - tu przenosimy się do lat 60 i odkrywamy zaskakujące podobieństwa między obiema kobietami.
Szokująca dla mnie była reakcja matki na wieść o ciąży Magdy, a także ojca Łukasza - chłopaka, dla którego Magda latem straciła głowę. Myślę, że autorka chciała ukazać dwa różne, skrajne podejścia rodziców do tego trudnego tematu. Nasza bohaterka z jednej strony znalazła się w sytuacji bez wyjścia, ale z drugiej ktoś przyszedł jej z pomocą. W prawdziwym życiu rzadko się tak zdarza. Jednak ta pozycja ma zmusić do refleksji i wszechstronnego przemyślenia problemu.
Magda jest bohaterką silną, upartą i doświadczoną przez życie, dlatego jest w stanie pewne rzeczy kalkulować na chłodno i dogłębnie przemyśleć. Jest również postacią, z którą łatwo przyjdzie się czytelniczkom identyfikować - jak wiele z nas ma problemy w domu, nieszczęśliwie się zakochuje, nie ma z kim szczerze porozmawiać o swoich sprawach?
Styl autorki jest bardzo naturalny i przystępny, zapiski Magdy mają charakter spontanicznego toku myśli - a to odbiorcę wciąga i porywa tak, że ciężko się od książki oderwać. Język jest zadbany, niestylizowany na przesadnie młodzieżowy, adekwatny do czasów, w których rozgrywa się historia.
Urozmaiceniem dla czytelnika są przedruki wyników badań Magdy, a także biletów wstępu do teatru, kina, itp.
"Magda.doc" to pozycja niebanalna, pozwalająca na trudny problem nastoletniej ciąży spojrzeć z wielu aspektów - z punktu widzenia zawiedzionej matki, zatroskanego dziadka, zobojętniałego ojca dziecka, oddanego przyjaciela, instytucji państwowej jaką jest szkoła, przestraszonej, ale pewnej siebie przyszłej mamy. Książka zmusza do refleksji, a co najważniejsze jest napisana w sposób odpowiedni dla młodzieży - interesujący, nieprzesadzony i możliwie lekki. Według mnie powinna być to lektura obowiązkowa dla każdej dojrzewającej dziewczynki, jak również i chłopca.
8/10
za egzemplarz recenzencki tej wartościowej pozycji, dziękuję z całego serca wydawnictwu
Wyzwanie: Polacy nie gęsi
13 komentarze
Czytałam tą, jak i drugą część "Paulina.doc" dawno temu i strasznie mi się podobały :)
OdpowiedzUsuńPodobała mi się ta książka, a także jej kontynuacja. Obie pochłonęłam w jeden dzień. Autorka naprawdę w ciekawy sposób przedstawiła ten problem :)
OdpowiedzUsuńMoże mi kiedyś wpadnie w ręce, to przeczytam. obecnie jeste w trakcie książki o podbnej tematyce: Wpadka. No i treść bardzo mnie wciagnęła, z tą różnicą, że bohater nie pozostawia swojej dziewczyny w trudnej sytuacji, do której on ją doprowadził. Zostało mi 40 stron, pewnie jutro skończę, bo aktualnie nie mam książki pod ręką ;)
OdpowiedzUsuńja sobie odpuszczę - nastoletnia ciąża... coś wiem o tym :(
OdpowiedzUsuńKsiążka może być ciekawa. Jak tylko zobaczę ją w bibliotece od razu po nią sięgnę :)
OdpowiedzUsuńMusze przeczytać :)
OdpowiedzUsuńCzytałam "Magdę.doc" już dawno, dawno temu, ale pamiętam, że bardzo podobała mi się ta niedługa książka. W ogóle lubię twórczość Marty Fox, która kojarzy mi się z czasami, kiedy byłam nastolatką. :)
OdpowiedzUsuńMi ta książka bardzo się podobała, tak samo jak Paulina.doc. Na początku byłam nią wręcz zachwycona, jednak z czasem zaczęłam się zastanawiać nad pewnymi kwestiami, opisanymi w tej pozycji. I fascynacja gdzieś się ulotniła, ale nie przekreśliłam tych książek, bo naprawdę są warte przeczytania.
OdpowiedzUsuńKsiążkę bardzo dobrze wspominam.
OdpowiedzUsuńOd ponad 13 lat nadal tkwi w mojej głowi.
Jakiś czas temu kupiłam ją na wyprzedaży w miejskiej bibliotece ot tak z sentymentu.
Okładka by mnie nie zachęciła, ale treść do mnie przemawia.
OdpowiedzUsuńSięgnę po nią. Przeczytałam kilka książek tej autorki i mi się podobały
OdpowiedzUsuńBardzo lubię tę książkę, jak i również kontynuację :D Czytałam je już wiele razy i pewnie jeszcze nie raz do nich wrócę :D
OdpowiedzUsuńWłaśnie obejrzałam twoją recenzję na YouTube:)Świetnie to wszystko ujęłaś. Czytałam Magdę i Paulinę jeszcze w liceum, a jakiś czas temu odświeżyłam sobie Paulinę. Uwielbiam te książki. W ogóle Marta Fox pisze wspaniałe młodzieżówki. Nie tak dawno recenzowałam jej najnowszą książkę "Plotkarski sms". Jak zwykle, nie zawiodłam się:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło