"Kobiety z ulicy Grodzkiej. Hanka", Lucyna Olejniczak - klątwa, miłość, zbrodnia i stary Kraków
19:58Autor: Lucyna OlejniczakWydawnictwo: Prószyński i S-kaStron: 344Seria: Kobiety z ulicy Grodzkiej, #1literatura obyczajowa, kobieca
Przełom XVIII i XIX wieku. Kraków. W domu okrutnego aptekarza rodzi się kolejne martwe dziecko, które i tak nie byłoby go w stanie zadowolić - jest to córeczka. W tym samym czasie w piwnicach posiadłości przychodzi na świat inna dziewczynka - owoc barbarzyństwa pana domu względem młodziutkiej służącej. Akuszerka Andrzejowa ma tylko jedno wyjście - nie chcąc, by maleńka istotka podzieliła los innych nieślubnych potomków aptekarza, bez zastanowienia podmienia martwe ciałko z tym pełnym życia i siły. Służąca Hanka i tak już umiera... lecz przed śmiercią zdąży jeszcze przekląć całą rodzinę Franciszka Bernata, nie wiedząc, że tym samym przeklina i własną córkę.
Główna bohaterka powieści - młodziutka Wiktoria - dorasta w czasach przełomu, pod opieką potwornego, niekochającego ojca, który z początku zdaje się nie doceniać jej talentów. Zachęcona przemianami w systemie oświaty dziewczynka rwie się do nauki, pragnie również iść na studia. Jedynymi życzliwymi jej duszami są bracia bliźniacy - pakujący się wiecznie w tarapaty Adam i lekko upośledzony Stefanek, którego siostra kocha całym sercem. Wkrótce Wiktoria spotyka na swojej drodze Filipa i od tego momentu całe jej życie się zmienia. Pierwsza miłość, pomoc niesiona innym, nieustanna walka z apodyktycznym ojcem... a do tego wszystkiego wkrótce na jaw zaczynają wychodzić mroczne sekrety samego Bernata...
Osadzona w starym Krakowie powieść Lucyny Olejniczak jest przepięknym portretem codziennego życia w początkach XIX wieku. Prócz codziennych problemów mieszkańców, okresu przemian, w którym kobiety zyskały prawo do edukacji, autorka ukazuje problem niespełnionego mężczyzny, który popada w coraz większe szaleństwo i popełnia odrażające czyny. Kontrastującą bohaterką jest jego własna córka - dobra, zdolna, pełna chęci do życia, rozkwitająca z małej zlęknionej dziewczynki w odważną, samodzielną kobietę.
Pani Lucyna pisze w sposób swobodny, stopniowo rozwija swoją opowieść, powoli wprowadzając czytelnika w coraz mroczniejsze aspekty historii, równocześnie opisując piękno młodości i nie zapominając o specyficznym klimacie krakowskich ulic i kamienic.
Jako mieszkanka Krakowa z chęcią spojrzałam na to miasto z zupełnie innej perspektywy, dając się ponieść mrocznym tajemnicom jej mieszkańców i kwitnących nadziei niesplamionych złem młodych bohaterów. Powieść kończy się w momencie, kiedy najbardziej kibicujemy Wiktorii i czekamy na rozwój wypadków. Na pewno sięgnę po kolejny tom Kobiet z ulicy Grodzkiej licząc na przygodę równie absorbującą jak ta w Hance.
7/10
5 komentarze
Czytałam książkę krótko po premierze. Jestem zadowolona z lektury. Lubię postacie silnych kobiet, które dźwigają na barkach losy swojej rodziny a także przyszłość biznesów :) Czasy, w których rozgrywa się akcja to dodatkowy smaczek dla miłośników historii :)
OdpowiedzUsuńnie spodziewałam się tak wiele po tej książce. Styl autorki po prostu mnie urzekł. Mam nadzieję, że tom II pojawi się na rynku wydawniczym już wkrótce, bo bardzo kibicuję Wiktorii i nie mogę się doczekać tego co będzie dalej!
UsuńCoś dla mnie :)
OdpowiedzUsuńLubię postacie kobiece w książkach, do tego jeśli jest to książka z historią to już w ogóle :)
OdpowiedzUsuńMoje-ukochane-czytadelka
Interesuję się historią i lubię czytać książki, które mają chociaż elementy przeszłości... Myślę, że to jest odpowiednia książka dla mnie :)
OdpowiedzUsuń