"W Krainie Kolibrów", Sofia Caspari - fascynująca wyprawa do Argentyny
18:31Autor: Sofia CaspariTytuł: W Krainie KolibrówWydawnictwo: OtwarteStron: 632Cykl: Saga Argentyńska #1
Druga połowa XIX wieku. Wielu ludzi wierzy, że Argentyna może stać się ich nowym domem, ziemią obiecaną, obietnicą dostatniego życia. Do tych ziem zmierzają również Viktoria i Anna, których drogi krzyżują się po raz pierwszy na Kosmosie, statku przewożącym emigrantów z Niemiec. Obie nie mogą się doczekać spotkania ze swoimi ukochanymi, którzy już w nieznanym kraju się osiedli. W podróży towarzyszy im także Julius, który zwraca szczególną uwagę na Annę. Wkrótce dobijają do brzegów wyczekanego kraju, a ich drogi rozchodzą się... jednak nie na dobre.
W Krainie Kolibrów to fascynująca, wielowymiarowa opowieść o nadziei, wielu obliczach miłości, przyjaźni, próbie odnalezienia się w nowej, przerażającej, choć równie pięknej rzeczywistości. To opowieść o stracie, cierpieniu, ale i szczęściu; życiu równie barwnym jak tętniąca słońcem Argentyna. Dwie kobiety z różnych klas społecznych, o zupełnie odmiennych charakterach, których dotykają różne tragedie i nieszczęścia, choć obie pragną jedynie być kochanymi, kochać i zapewnić szczęście ludziom najbliższych ich sercu. A w okół tego historie ludzi, których przyszło im spotkać na swojej drodze - tych dobrych, tych złych i tych pogubionych.
Choć język autorki jest prosty - również sposób w jaki ujmuje historię - opowieść jest malownicza jak kraj, w którym się toczy. Sofia Caspari umiejętnie wprowadza czytelnika w tło historyczne towarzyszące wydarzeniom, ukazuje zwyczaje panujące w Argentynie, jej piękne i ciemne strony. Książka, prócz tego, że jest sagą pełną przygód i (często trudnych) wątków miłosnych, jest również ciekawym spojrzeniem na problemy społeczne dotykające ludzi na emigracji jak i pozycję kobiet u schyłku XIX wieku.
Pozycja zdecydowanie wymagająca od czytelnika uwagi, by nie pogubił się wśród pobocznych bohaterów, koligacji i historii, budząca ogrom emocji - od radości, przez współczucie do trwogi i przerażenia. Niebanalne zwroty akcji, niepowtarzalny klimat i wyszukane czytelnicze doznania. Idealna książka na wakacje - jednak nie czytadło, które nie zapadnie w pamięć. Do tej pozycji chce się wracać, chce się jej więcej. Dlatego ja już z niecierpliwością wyczekuję drugiego tomu, a Wam radzę ruszać w podróż do Krainy Kolibrów.
8/10
4 komentarze
Jak dla mnie zapowiada się ciekawie, nawet bardzo :)
OdpowiedzUsuńOkładka jest cudowna, mam nadzieję, że treść również przypadnie mi do gustu ;)
OdpowiedzUsuńGaleria Książek
Chyba jeszcze nie czytałam książki z akcją osadzoną w Ameryce Południowej. Chętnie bym to zmieniła :)
OdpowiedzUsuńBardzo fajnie czytało mi się tę książkę, chociaż na co dzień raczej nie sięgam po ten gatunek, a nawet powiedziałabym, że omijam go z daleka ;)
OdpowiedzUsuń