Top 10 to akcja, przy okazji której raz w tygodniu na blogu pojawiają się różnego rodzaju rankingi, dzięki którym czytelnicy mogą poznać bliżej blogera, jego zainteresowania i gusta. Jeżeli chcesz dołączyć do akcji - w każdy piątek wypatruj nowego tematu na dany tydzień.
Mam lat 23, ale nadal pamiętam co czytałam jako nastolatka, co najbardziej mnie poruszało i nadal do tych książek wracam. Tajemnicą nie jest - na co macie dowód na mym blogu - że nadal z chęcią sięgam po "młodzieżówki" i szybko się to nie zmieni. Jednak chcę Wam zaproponować coś innego niż klasyczne fantasy, zmierzchowate, wampirowate, wilkołakowate pozycje. Chcę zaproponować coś, z czym sama dorastałam mając 12-19 lat :)
1.Krystyna Siesicka - "Zapałka na Zakręcie" . Klasyka polskiej powieści dla młodzieży, pochodzi jeszcze z lat 60. Już czuję Wasz strach przed "archaicznym językiem" :) Nie! Jest zupełnie współczesny. Realia trochę inne - randki nie odbywają sie w McDonaldzie, ale w Bistro przy kremie sułtańskim :) Książka pełna uroczych momentów i trudnych nastoletnich wyborów.
2. Krystyna Siesicka - "Jezioro Osobliwości" . Znów klasyk, legenda. Książka traktuje o dużo poważniejszych i bardziej dramatycznych sytuacjach niż "Zapałka". Zdecydowany MUST READ dla wszystkich dorastających dziewczyn.
3. Krystyna Siesicka - "...? Zapytał czas". Bardziej współczesna powieść Siesickiej - o ile dobrze pamiętam z późnych lat 90 lub wczesnych 00. Niesamowity klimat, relacje międzypokoleniowe - i dlaczego Julka wcina ogórki? :)
4. Aleksander Kamiński - "Kamienie na szaniec". Dlaczego ten wybór? Bo powieść mówi prawdę. Niesie historię, opowieść o młodzieży takiej jaką Wy jesteście, jaką ja byłam. Oni walczyli o wolność. O to byście teraz mogli czytać książki w swoim języku, we własnych bezpiecznych domach. A mieli tylko po naście lat.
5. Ewa Nowak - "Krzywe 10" . Książka o grupie przyjaciół, współczesnych problemach nastolatków, dorastaniu, wyborach. Każda książka Ewy ma drugie dno - pedagogiczne, psychologiczne. Czytajcie, bawcie się i wyciągajcie wnioski.
6. Ewa Nowak - "Michał Jakiśtam" . Zupełnie jak wyżej :)
7. Eleanor H. Porter - "Pollyanna". Moja ukochana książka z dzieciństwa i wczesnych lat młodzieńczych :) Polecam szczególnie, jeżeli ciągle łapiecie doła. Nauczcie się od Pollyanny gry w zadowolenie :)
8. Lucy Maud Montgomery - "Ania z Zielonego Wzgórza". Jeżeli ruda, uparta Anka wkurzała Was w podstawówce - polecam do niej wrócić w późniejszych latach. Język i urok tej powieści da się polubić, a i wiele wartości wyniesiecie z tej książki :)
9. Astrid Lindgren - "Bracia Lwie Serce". Czytałam razy osiem, płakałam tyle samo. Piękna historia o miłości dwóch braci, w niesamowitej krainie, w której spotykają się po... śmierci. I co powiecie na pierwsze prawdziwe FANTASY dla dzieci? Zakochacie się - gwarantuję.
10. Jacqueline Wilson - "Dziewczyny się zakochują". Ale polecam też inne z tej serii (np. "Dziewczyny się spóźniają"). Och, przecież nie możecie być ciągle poważne! :) Wrzućcie na luz i przeczytajcie coś głupkowatego, ale fajnie napisanego :) Nikt nie zabrania Wam tych chwil z infantylnymi ogłupiaczami. Nawet ja tego często potrzebuję :)))
No i co powiecie o tych moich propozycjach? :)