Waniliowy Styl #1 - "(Nie)Mam się w co ubrać", Charlize Mystery
20:28Autor: Karolina Gliniecka (CharlizeMystery)Tytuł: (Nie) Mam się w co ubraćWydawnictwo: SQNStron: 356Poradnik
W dzisiejszym świecie ubranie to nie tylko tak zwane "okrycie wierzchnie", mające chronić nas przed chłodem i zakrywać nagość. Dla wielu osób, a przede wszystkim kobiet, jest to forma wyrażania siebie, a dodatkowo, znając parę podstawowych zasad, jest sztuką ukrywania niedoskonałości, a uwydatniania zalet. Dobrze dobrana garderoba czyni nas pewniejszymi siebie.
Popularność blogów i kanałów modowych dowodzi, że jest to temat dla płci pięknej ważny, kobiety chcą podążać za obecnymi trendami, wiedzieć co założyć i co z czym zestawić, by wyglądać dobrze. Karolina Gliniecka, blogerka modowa, postanowiła swoje złote rady opublikować w postaci książki.
O zdaniu na początku książki - "Łącznie pasji i pracy w oczach tych, według których prawdziwa praca nie przynosi radości, stawia mnie lecz trud i zmęczenie, w pozycji lenia" - huczy cały internet. Łatwo jednak oceniać książkę po okładce. Oczywiście sytuacja taka nie powinna mieć miejsca - lecz na ile jest to wina autorki, a na ile korekty?
Sama książka jest zbiorem złotych zasad zestawiania ubrań z figurą i innymi typami częściami garderoby, informacji na temat materiałów, z których są uszyte, znajdziemy też co nie co na temat czyszczenia i przechowywania odzieży. Dodatkowo możemy pooglądać zdjęcia autorki w przeróżnych stylizacjach.
Pomimo że Charlize lubi mocne akcenty i niektóre jej kreacje (mnie osobiście) szokują, znalazłam też parę propozycji klasycznych, które całkiem przypadły mi do gustu. Niektóre zasady i rady przedstawiane przez blogerkę znałam wcześniej, ale wiele było dla mnie ciekawą nowością.
Całość jest ułożona w sposób przejrzysty i przyjazny czytelniczce.
Ta książka nie jest zła - choć ideałem dla mnie nie jest (moją współczesną ikoną stylu jest Lauren Conrad i jej minimalistyczna elegancja). Może stanowić dobrą podstawę dla kogoś, kto dopiero w świat mody i stylizacji wkracza, odkrywa własny styl. Będzie też dobrym wyborem dla osób lubiących blogi i ciekawostki modowe, bo książka Charlize jest takim "modowym blogiem w formie książki". Na pewno spodoba się też nastolatkom dopiero eksperymentującym ze sztuką ubierania się.
7/10
za egzemplarz recenzencki dziękuję serdecznie
10 komentarze
ja na modzie się nie znam i w sumie za nią nigdy nie podążałam :D moja figura i tak nie pasuje do kanonów mody :D więc kupuję to co wygodne i w miare dobrze się na mnie prezentuję ew przyzwoicie bo dużego wyboru nie mam :D
OdpowiedzUsuńale recenzja zacna :)
a dziękuję :)
Usuńja też raczej kupuję to co wygodne, ale parę porad z tej książki wzięłam do serca ;)
Nie czytam poradników. Moda nie idzie ze mną w parze - kupuje ubrania które mi się podobają i wiem, że będę dobrze się w nich czuła. Często chodzę w sukienkach - więc zawsze dobieram takie, aby tuszowały moje niedoskonałości :)
OdpowiedzUsuńja poradniki lubię :) modna za to nie jestem - ubieram się tak jak mi wygodnie. Jednak kilka zasad dotyczących łączenia fasonów, a szczególnie informacje o materiałach mnie zaciekawiły :)
UsuńBloga Karoliny śledzę praktycznie od samego początku, podobają mi się jej stylizacje i chociaż raczej nie miewam problemów z tym w co się ubrać, to jestem ciekawa tej książki :)
OdpowiedzUsuńO to by mi się bardzo przydało :D
OdpowiedzUsuńTytuł trafiony bo zawsze jak otwieram szafę to nie mam co się w co ubrać, mam miks ubraniowy, ale teraz chyba myslę, że warto mieć kilka mieć rzeczy klasycznych i fajnie je ze sobą łączyć i urozmaicać dodatkami.
OdpowiedzUsuńCiekawa jestem czy wcieliłabym jakieś porady z takiej książki w życie :)
OdpowiedzUsuńZAPRASZAM NA KONKURS!!!
OdpowiedzUsuńhttp://monweg.blog.onet.pl/2015/01/22/robie-konkurs-bo-moge/
Lubię poradniki, a już te o modzie szczególnie :) mam ochotę na tę książkę ;)
OdpowiedzUsuń