"Dla nas zawsze będzie lato", Jenny Han - zwieńczenie trylogii Lato
23:09Autor: Jenny HanTytuł: Dla nas zawsze będzie latoWydawnictwo: OLEStron: 316Seria: Lato, #3
Belly jest już na studiach. Układa sobie życie u boku ukochanego Jeremiego. Oboje, mimo kilku potknięć, są na tyle zaangażowani w ten związek, że w końcu postanawiają się pobrać. Nie wiedzą jednak jak zareagują ich rodziny (przede wszystkim brat Jeremiego, Conrad) i ile przeszkód szykuje dla nich los.
Wydaje się, że historia młodej Belly wreszcie znajdzie swój happy end. Czy jednak jest tak jak czytelnik oczekiwał przez pierwsze dwa tomy? Miotająca się między dwoma braćmi, Isabel skłaniała się zawsze bardziej ku tajemniczemu Conradowi. Teraz postanawia spędzić życie z jego bratem. Powracają jednak wspomnienia i emocje, które wzbudzał w niej starszy z Fisherów. Belly zawsze wiedziała, że będzie miała na nazwisko Fisher - ale który z nich tak naprawdę wygrał w jej sercu?
Bohaterowie przez wszystkie trzy części serii próbują uporać się ze swoimi sprzecznymi uczuciami, muszą zmierzyć się z utratą najbliższej osoby, dojrzewają, dorastają, zmieniają się. Choć autorka porusza kwestię śmierci matki chłopców i rozpacz jej bliskich, prócz tych trudnych momentów, udaje jej się utrzymać całą trylogię w lekkim, letnim stylu. Ze wszystkich trzech to właśnie ostatnia jest najbardziej zagmatwana - wszystko zmienia się tu jak w kalejdoskopie, a emocje nie opadają. Tak naprawdę do samego końca nie wiemy jak ułożą się relacje między braćmi i kto (jeśli w ogóle) stanie na ślubnym kobiercu z główną bohaterką.
Mimo kilku niewielkich nieścisłości w tłumaczeniu, całość jest spójna i dobrze się czyta. Jest to cykl, który pochłania się szybko i z lekkością. Bohaterowie są różnorodni, dają się lubić, czasem potrafią też zdenerwować czytelnika swoją niedojrzałością, która jest prawem młodych ludzi - nie ma jednak niczego gorszego niż bohaterowie bezbarwni i niewzbudzający w odbiorcy żadnych emocji, ale w tej książce takich nie znajdziemy.
Z całą pewnością mogę polecić całą serię nastolatkom, do poczytania w okresie wakacji, ferii zimowych czy wiosną, kiedy z niecierpliwością wyczekujemy gorącego lata :) Będzie to też miła lektura dla starszych czytelniczek, szukających wytchnienia od bardziej wymagających pozycji i ciekawych czym Jenny Han skradła serca czytelników na całym świecie.
7/10
6 komentarze
Nie poznałam tej serii, ale nie wiem czy się skusze. Historia wydaje mi się taka "mdła".
OdpowiedzUsuńMam podobnie. Nie przepadam za takimi historiami.
UsuńPrzeczytałam 1 tom, ale nie planowałam kolejnych. Twoja recenzja, trochę mnie zachęciła i już nie wykluczam kontynuacji :)
OdpowiedzUsuńKusisz tą serią :) Po ostatniej recenzji wiem, że muszę przeczytać
OdpowiedzUsuńChyba się skuszę, chociaż odpycha mnie trójkąt miłosny. Szkoda.
OdpowiedzUsuń[wachajac-ksiazki.blogspot.com]
Przeczytałam dwie pierwsze i już nie mogę się doczekać kiedy kupię 3. Bardzo ciekawa książka nawet skłaniająca do przemyśleń :)
OdpowiedzUsuń