Joanna Sykat - "Wszystko dla Ciebie"

16:16

Tytuł: Wszystko dla Ciebie
Autor: Joanna Sykat
Wydawnictwo: Replika
Stron: 268
Po książkę Wszystko dla Ciebie sięgnęłam głównie za sprawą pięknej okładki sugerującej, że jest to powieść pełna uroku i ciepła. Poza tym autorka – Joanna Sykat – znana jest z krótkich form literackich i pozycja ta to jej powieściowy debiut, a ja bardzo lubię polską prozę kobiecą. 

Agata Leśniak jest typową kociarą z długim warkoczem, ma trzydzieści pięć lat i jak się okazuje zaraz na początku powieści – niewiernego męża. Życie kobiety przechodzi trzy istne trzęsienia ziemi. Pierwsze – gdy przypadkiem odkrywa na komputerze gorącą rozmowę męża z niejaką KatJą. Drugie – gdy Kuba postanawia się wyprowadzić, wykrzykując jej w twarz, że jest nudna i od dawna jej nie kocha. Trzecie – gdy dowiaduje się, że jest w ciąży. Pozostały jej tylko dwie powierniczki tajemnic: Monika, również ciężarna przyjaciółka, oraz ciotka. 

Wszystko dla Ciebie to lekka, kobieca powieść o trudnych problemach: zdradzie, rozwodzie, oswajaniu samotności i przyszłego macierzyństwa. Joanna Sykat z niezwykłą dozą humoru opisuje przeżycia Agaty, która próbuje ułożyć swoje życie na nowo. Książka przybiera rozmaite formy – poprzez opowieść wszechwiedzącego narratora, maile Agaty do Moniki, ich rozmowy na komunikatorze, zapiski bohaterki w dzienniku, listy do nienarodzonego jeszcze dziecka. Przez karty powieści obserwujemy jak Agata oswaja nową sytuację, przeżywa okres ciąży i odkrywa rodzinne sekrety. 

Powieść Joanny Sykat ma niezwykły klimat. Wydarzenia toczą się szybko, a oprócz brutalności sytuacji, gdzie bez żadnego uprzedzenia mąż porzuca zdezorientowaną żonę, przewija się uroczy portret ciotki, a także prozaicznych uśmiechów życia – ot, chociażby okocenie się ukochanej kotki Agaty, Tofi. 

Na koniec muszę przyznać: wielkim plusem książki jest fakt, że nie jest na siłę rozwleczona i można ją bez wyrzutów sumienia pochłonąć w jeden wieczór, który – zapewniam – nie będzie stracony. Biorąc do rąk Wszystko dla Ciebie, przygotujcie się na historię o uczuciach zranionej kobiety i jej dojrzewaniu do nowej życiowej roli, jaką jest macierzyństwo. Po raz kolejny okazuje się, że proste i życiowe, wręcz banalne, historie mają ogromny urok i siłę.

Recenzja powstała dla portalu Debiutext: http://debiutext.eu/5319,wszystko-dla-ciebie-joanna-sykat-recenzja.html

Wyzwanie: Polacy nie Gęsi

You Might Also Like

11 komentarze

  1. Ogólny "pierwszy zarys" fabuły jest wg mnie ściągnięty z serialu "Przepis na życie".

    OdpowiedzUsuń
  2. Okładka jest świetna, po książkę być może sięgnę

    OdpowiedzUsuń
  3. sam fakt, że główna bohaterka jest kociarą wystarczająco mnie do książki zachęcił :-)

    OdpowiedzUsuń
  4. to nie jest moja tematyka, ale treść mnie zainteresowała, może wpadnie mi w ręce :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Zachęciłaś mnie, naprawdę. :) Szukałam takiej książki, bo lubię czasami przeczytać ,,coś lekkiego" a la książki Musierowicz.
    Okładka jest taka swojska, główna bohaterka też wydaje się taka przyziemna, a jednocześnie niezwykła na swój sposób. Już czytając to, jak ją opisywałaś poczułam do niej sympatię. A tego gościa najchętniej bym udusiła. ;D

    OdpowiedzUsuń
  6. Faktycznie, okładka przyciąga wzrok i cieszy oczy. :) Lubię czasami sięgać po takie lekkie powieści, które jednak traktują o życiowych trudnościach, z jakimi zmaga się mnóstwo osób.

    OdpowiedzUsuń
  7. Tak, okładka tez mi się podoba, a i treść książki zapowiada się interesująco, chętnie po nią sięgnę.

    OdpowiedzUsuń
  8. To coś dla mnie, lubię takie życiowe opowieści, zwłaszcza polskich autorek.

    OdpowiedzUsuń
  9. Bajeczna okładka, lubie takie wykorzystanie prostych pomysłow.

    OdpowiedzUsuń

  10. Książkę zakupiłam i czeka na swoją kolej, aż po nią sięgnę:)
    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  11. W takich książkach czuję się najlepiej :)

    OdpowiedzUsuń